REMIS Z LIDEREM

Mecz Żurawia z liderem z Gaci zakończył się ostatecznie podziałem punktów, gdyż obydwa zespoły strzelały po 2 bramki. Kibice zgromadzenni na stadionie w Żurawiczkach do przerwy nie oglądali goli, mimo kilku dogodnych sytuacji w wykonaniu obydwu zespołów. Po przerwie jednak nie można było narzekać na nudę. Tuż po zmianie stron piłkę do bramki Żurawia z najbliższej odległości posłał jeden z napastników Gacovii, jednak był on na pozycji spalonej. Goście poszli jednak za ciosem i dopięli swego, strzelając na 0-1. W 69. minucie był znów remis, a wszstko za sprawą Krzyśka Danaka, który strzałem w długi róg pokonał bramkarza rywali. Kibiców Trójkolorowych w euforię wprowadził Kamil Bereźnicki, który doszedł do prostopadle zagranej piłki z głębi pola i silnym strzałem po ziemi, który po drodze odbił się jeszcze od słupka, wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Mimo iż to drużyna Gacovii była faworytem spotkania, to bramka na wagę remisu dla przyjezdnych zdobyta została w dość kuriozalnej sytuacji z rzutu karnego w 97 minucie! Niestety ta sytuacja odebrała naszej drużynie cenne 2 punkty, przez co całe środowisko piłkarskie w Żurawiczkach może czuć się zdecydowanie pokrzywdzone i oszukane przez arbitrów spotkania, które de facto zostało przedłużone o 2 minuty, następnie o kolejne 4, a później jeszcze o kilka.. brak słów.